Adrian Lopez, napastnik Atletico Madryt, w dzisiejszym wywiadzie podkreślił walory swojego zespołu przed niedzielnym meczem ligowym na Camp Nou przeciwko FC Barcelonie. Zapytany o możliwość walki o mistrzowsko kraju, Hiszpan powiedział, że „w tej lidze wszystko jest możliwe.”
– Każda drużyna może pokonać każdą. Prawdą jest, że w ostatnich latach FC Barcelona, jak i Real Madryt są zawsze krok nad resztą ekip. Myślę, że w tym sezonie odgrywamy ważną rolę. Mamy świetny zespół i jedziemy tak, aby spróbować wygrać trzy punkty, jednak wiemy, że Barcelona to wspaniała drużyna – powiedział wychowanek Deportivo La Coruna.
– Musimy wyjść na murawę i spróbować wygrać. Zawsze musimy mieć nadzieje na zwycięstwo. – kontynuował napastnik, który następnie przyznał, że Camp Nou to niezwykle trudny teren, ale podkreślił: – Będziemy się starali grać swoje.
Atletico Madryt przyjedzie do stolicy Katalonii, jako wicelider. W obecnej sytuacji ligowej ekipa prowadzona przez Diego Pablo Simeone traci sześć punktów do Blaugrany.
– Gramy bardzo dynamicznie i wyglądamy pod tym względem bardzo dobrze. Myślę, że jeśli zagramy świetny mecz to będziemy mogli wykorzystać swoje opcje. I to jest nasz cel – powiedział.
Występ Hiszpana w tym spotkaniu stoi pod wielkim znakiem zapytania, po tym jak zwichnął kostkę w środowym meczu 1/8 finału Pucharu Hiszpanii przeciwko Getafe (3:0).
– Teraz czuję się trochę lepiej niż wczoraj. Mój występ zależy od tego, jak wszystko się rozwinie z moim urazem. Mam nadzieje, że wrócę jak najszybciej tylko mogę – wyznał.
– Jedną z najważniejszych cech naszego zespołu jest konkurencyjność wszystkich zawodników. Myślę, że wszyscy zawodnicy w klubie są ważni. Ważną rzeczą jest także to, że jeśli ktoś nie może grać, to inny zawodnik może go zastąpić równie dobrze, a nawet lepiej. To jest klucz do sukcesu – zakończył.