Po wtorkowym treningu napastnik Atletico Madryt, Adrian Lopez, stawił się wspólnie z piłkarzem Realu Madryt, Jose Callejonem, na gali prezentującej tegoroczną edycję hiszpańskiego konkursu Futbol Draft, który wybiera najlepszych hiszpańskich piłkarzy w wieku od 16 do 20 lat w danym roku. Przy okazji piłkarz udzielił krótkiej konferencji prasowej, na której powiedział trochę o obecnej sytuacji w drużynie.
– Odkąd trenerem jest Simeone, nauczyliśmy się grać bardziej uniwersalnie i staramy się grać pressingiem już w linii ataku. Pozostawiamy mniej miejsca dla rywali i po ostatnich meczach widać, że wszystko idzie ku lepszemu. Co do współpracy z Falcao, to on jest jednym z najlepszych napastników na świecie – bardzo inteligentny i umie się odpowiednio ustawić. Potrafi z zimną krwią wykorzystywać swoje sytuacje, ale jest przydatny dla drużyny nie tylko ze względu na strzelane gole, ale także z uwagi na jego ogromne zaangażowanie w grę.
– El Cholo wpaja nam do głowy, aby zawsze myśleć tylko o każdym następnym meczu. Naszym kolejnym rywalem będzie Valencia i będzie to bardzo trudny mecz, nawet pomimo tego, że zagramy na własnym boisku. Naszym zadaniem jest zdobywanie punktów, najlepiej zawsze trzech, a na końcu zobaczymy, co dzięki temu osiągniemy. Jeśli to będzie Liga Mistrzów, to wspaniale, ale teraz nie myślimy o niczym innym jak tylko o każdym następnym spotkaniu.
– Co do ostatniej metamorfozy, to cieszymy się, że wreszcie potrafiliśmy się przełamać, głównie jeśli chodzi o mecze wyjazdowe, bo z tym było wyjątkowo kiepsko w pierwszej połowie sezonu. Na szczęście wreszcie strzelamy dużo goli i dzięki temu zwyciężamy. Najważniejszym w piłce nożnej jest zaangażowanie i my staramy się je pokazać w każdym pojedynku. Czujemy się dobrze przygotowani do drugiej części sezonu i chcemy dzięki temu jak najwięcej wygrywać.