Po dzisiejszym treningu na konferencji prasował pojawił się Adrián López. Na początku spotkania z dziennikarzami napastnik Atlético Madryt wyznał: – Derby to zawsze ogromne święto. Mecze z Realem są szczególne i bardzo ważne zarówno dla nas, jak i dla kibiców. W każdym pojedynku z Królewskimi dajemy z siebie wszystko i teraz w półfinale Copa del Rey będzie tak samo. Najpierw jednak musimy się skupić na niedzielnym starciu z Realem Sociedad. Chcemy wywalczyć komplet punktów, by utrzymać się w ścisłej czołówce tabeli. Chce zająć na koniec sezonu jak najwyższe miejsce, dlatego musi wygrać.
– Jeśli chodzi o kontuzje, to na pewno nie jest to dla nas nic dobrego. W okresie zimowym, gdy terminarz jest mocno napięty i gra się co trzy dni łatwo jednak o uraz. Taka jest już piłka nożna. Mimo to pod względem fizycznym czujemy się naprawdę bardzo dobrze. Mamy silną i konkurencyjną kadrę, nie boimy się niczego – dodał.
Na koniec Hiszpan wyznał: – Cieszę się z ostatniego zwycięstwa nad Athletic Bilbao, zwłaszcza że mogłem trochę pograć. Doskonale wiem, że trener daje mi szansę zawsze, gdy jest to tylko możliwe. Codziennie jestem gotowy do gry i w każdej chwili mogę wejść na boisko, Cholo o tym wie. Doskonale zdaję sobie sprawę, jaka jest filozofia w klubie. Najważniejsze jest to, że nadal gramy na trzech frontach i w każdym spotkaniu musimy dawać z siebie maksimum. Stać nas na osiąganie spektakularnych sukcesów już teraz.