Jak donoszą portugalskie media, transfer André Moreiry do Benfiki jest już praktycznie przesądzony. Oba kluby osiągnęły całkowite porozumienie, a wszystko ma zostać zamknięte najpóźniej w przyszłym tygodniu.
Portugalczyk ma podpisać z Orłami kontrakt do 2022 roku. Rojiblancos otrzymają za niego około 10 milionów euro plus dostaną procent od kwoty kolejnego transferu. Choć ostatnio Enrique Cerezo nie przesądzał o odejściu 21-latka, ten ostatecznie zamieni stolicę Hiszpanii na stolicę Portugalii. Tam jego głównym rywalem do wyjściowej jedenastki będzie doświadczony Julio César.
André Moreira pojawił się na Vicente Calderón w lecie 2014 roku. Od razu został wypożyczony do Moreirense, a w kolejnym sezonie do União Madeira. W tym drugim zespole wiodło mu się bardzo dobrze, ale wszystko przekreśliła kontuzja, przez którą opuścił praktycznie połowę kampanii 2015-16. Rok temu został oddany na rok do Os Belenenses, ale w obliczu kontuzji Miguela Ángela Moyi został ściągnięty z powrotem, by stanowić zaplecze dla Jana Oblaka.
Przez cały sezon 2016-17 portugalski bramkarz ani razu nie pojawił się jednak na boisku, oglądając większość meczów z trybun lub w telewizorze. Ponieważ aktualnie pierwsi dwaj golkiperzy pozostają w ekipie Colchoneros, 21-latek może zostać sprzedany, dzięki czemu uda się zarobić trochę pieniędzy.
Źródło: AS