Jak oceniasz mecz?
– Deportivo zagrało bardzo dobrze defensywnie. Odkąd graliśmy w przewadze, zaczęliśmy jednak wykorzystywać nasze atuty i stwarzane sytuacje. W końcu wpadła bramka i udało się zanotować kolejne zwycięstwo. Zagraliśmy naprawdę fajne spotkanie, co nie oznacza jednak, że nasi rywale pokazali się ze złej strony.
W końcu zagrałeś, choć tylko dzięki kontuzji Giméneza…
– To spore nieszczęście. Zastępowanie kolegi, który schodzi z urazem, nigdy nie jest miłym uczuciem. Cieszę się jednak, że spędziłem trochę minut na boisku i mogłem w pełni nacieszyć się atmosferą na trybunach.
Simeone wypowiedział się o Tobie w ciepłych słowach…
– Czuję się dumny za każdym razem gdy trener mnie chwali. Będę kontynuował swoją pracę i jeśli tylko dostanę szansę, postaram się pomóc zespołowi najlepiej jak umiem.
Denerwowałeś się nie grając?
– Nie, jestem spokojnym człowiekiem. Wiedziałem, że szansa w końcu do mnie przyjdzie. Wcześniej czy później – muszę być na nią gotowy w każdej chwili.
Gameiro i Griezmann zdają się coraz lepiej rozumieć…
– Tak. Jako rodacy nie mają problemu z komunikacją. Cieszę się, że ich współpraca wygląda coraz lepiej. Mam nadzieję, że dadzą nam jeszcze mnóstwo powodów do radości.
Źródło: AS