Atlético po raz trzeci w ostatnich czterech latach awansowało do półfinału Ligi Mistrzów. Rosnąca siła klubu to zwiększenie prestiżu, ale również pozytywny wpływ na finanse. W tym sezonie UEFA wypłaci co najmniej 40,2 mln € za wyniki drużyny Diego Simeone w Champions League.
Za udział w fazie grupowej każdy zespół zainkasował 12,7 mln €, a kolejne 7,5 mln powędrowało na konto ekipy z Vicente Calderón za wyniki uzyskane w pierwszej rundzie. Rojiblancos wygrali pięć spotkań, a każde zwycięstwo było warte 1,5 mln €. Awans do fazy pucharowej oznaczał kolejne 6 mln, natomiast znalezienie się wśród ośmiu najlepszych drużyn było warte 6,5 mln. Ostatni zastrzyk gotówki wyniósł 7,5 mln, który stał się faktem po wyeliminowaniu Leicester City. Ewentualne kolejne premie są związane z osiągnięciem finału rozgrywek, gdzie zwycięzca zainkasuje 15 mln, natomiast przegrany będzie musiał zadowolić się kwotą 10,5 mln.
Wpływy z europejskiej centrali piłkarskiej nie są jedynymi profitami, na które mogą liczyć kluby. Szacuje się, że za obecną edycję Ligi Mistrzów Atleti zgarnie co najmniej 15 mln € za prawa do transmisji meczów. W ubiegłym roku madrytczycy zajęli drugie miejsce, a klub wzbogacił się o 69,6 mln.
Źródło: „Mundo Deportivo”