Jak zauważa oficjalna strona klubu, sobotnie derby z Realem były dla kapitana Rojiblancos 300. występem w trykocie Atlético. Hiszpan zadebiutował w barwach madryckiego klubu w meczu Copa del Rey na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán 21 stycznia 2004 roku, choć delikatnie mówiąc nie był to debiut marzeń – Sevilla zdemolowała wówczas Los Colchoneros aż 4-0. W wyjściowej jedenastce znajdowali się wtedy Diego Simeone i Germán Burgos. Ponad 12 lat później obydwaj – już z ławki trenerskiej – byli świadkami jubileuszowego meczu wychowanka Atleti.
Hiszpański pomocnik 300 występów w barwach Atleti zbierał w dwóch etapach. Od czasu wspomnianego spotkania aż do czerwca 2007 roku (z przerwą na roczne wypożyczenie do Getafe w sezonie 2004/05) zanotował on dla Rojiblancos 66 meczów strzelając jedną bramkę. Latem 2007 roku zdecydował się na przenosiny do Realu Saragossy, gdzie występował do czerwca 2011 roku. 1 lipca tego samego roku powrócił on do Atlético, a od tego czasu rozegrał 234 spotkania, strzelając w tym czasie osiem bramek i notując kilkadziesiąt asyst.
Jeśli chodzi o podział na konkretne rozgrywki, wspomniana pula rozkłada się następująco: 218 spotkań w Primera División, 49 meczów w europejskich pucharach, 29 potyczek Copa del Rey, 3 pojedynki w ramach Supercopa de España i jeden mecz UEFA Supercup.
Gdy latem 2012 roku z klubu odszedł Antonio López, to właśnie Gabi mianowany został przez Diego Simeone nowym kapitanem. Z opaską na ramieniu poprowadził on Rojiblancos do końcowego triumfu w rozgrywkach Europa League w maju 2012 roku, wygrania finału Copa del Rey rok później, a także do zdobycia w maju 2014 roku pierwszego od 18 lat mistrzostwa Hiszpanii. 32-latek zdobył też z Atleti trofeum UEFA Supercup latem 2012 i Supercopa de España w sierpniu 2014 roku.
(PS. Przepraszam za beznadziejny fotomontaż, nie mogłem się powstzymać…)