Piłkarze Atlético podkreślali w ostatnich wypowiedziach, jak bardzo kibice wpływają na ich grę w trudnych momentach i motywują do cięższej pracy na boisku. W rewanżowym meczu Ligi Mistrzów Rojiblancos nie pozostaną sami, gdyż w ślad za swoimi ulubieńcami do Niemiec podąży 2800 fanów.
Z tej okazji, klub zorganizował cztery loty czarterowe, które mają przetransportować kibiców z Madrytu do stolicy Bawarii, tak by mogli oni przekształcić trybunę na stadionie Bayernu w swoją własną, czerwono-białą fortecę, by przerobili ją na podobieństwo Vicente Calderón. Ma to pomóc w wywalczeniu awansu do wymarzonego finału Champions League.
Włodarze drużyny znad Manzanares bardzo starają się dbać o wygląd trybun i atmosferę podczas meczów, rozdając m.in. czerwono-białe karty lub flagi w klubowych barwach, jednak taka inicjatywa jest czymś wyjątkowym. Jaki widać, wszyscy związani z Colchoneros wykonują maksymalny wysiłek, by wspólnie zrealizować postawione cele. Jeśli piłkarzom Diego Simeone ostatecznie uda się przejść Bayern, dokonana inwestycja z pewnością zwróci się z nawiązką.