Władze LaLiga opublikowały dziś dokładny terminarz 30. oraz 31. kolejki. We wtorek 4 kwietnia o 21:30 Atlético podejmie na Vicente Calderón Real Sociedad, natomiast w następnej serii gier dojdzie do Derbów Madrytu z Realem na Santiago Bernabéu. Ten mecz zaplanowano na sobotę 8 kwietnia o 16:15.
30. kolejka Primera División odbędzie się w dniach 4-6 kwietnia, natomiast następująca po niej rozpocznie się już 7 kwietnia i potrwa do 10, co oznacza siedem dni z rzędu z hiszpańską piłką.
Terminarz 30. kolejki LaLiga
wtorek, 4 kwietnia
Athletic – Espanyol (19:30)
Atlético – Sociedad (21:30)
Betis – Villarreal (21:30)
środa, 5 kwietnia
Barcelona – Sevilla (19:30)
Deportivo – Granada (20:30)
Sporting – Málaga (20:30)
Alavés – Osasuna (20:30)
Leganés – Real Madryt (21:30)
czwartek, 6 kwietnia
Eibar – Las Palmas (20:30)
Valencia – Celta (21:30)
Terminarz 31. kolejki LaLiga
piątek, 7 kwietnia
Villarreal – Athletic (20:45)
sobota, 8 kwietnia
Espanyol – Alavés (13:00)
Real Madryt – Atlético (16:15)
Sevilla – Deportivo (18:30)
Málaga – Barcelona (20:45)
niedziela, 9 kwietnia
Granada – Valencia (12:00)
Celta – Eibar (16:15)
Osasuna – Leganés (18:30)
Las Palmas – Betis (20:45)
poniedziałek, 10 kwietnia
Sociedad – Sporting (20:45)
Źródło: laliga.es
Atletico Madryt w samej końcówce zapewnia sobie zwycięstwo nad Celtą Vigo, w meczu siódmej kolejki…
Mecz Celta Vigo vs. Atletico Madryt, zaplanowany na 26 września 2024 roku o godzinie 21:00,…
W czwartek, 26 września 2024 roku, o godzinie 21:00 na Estadio de Balaídos w Vigo…
W meczu 6. kolejki hiszpańskiej La Ligi, Rayo Vallecano zremisowało na własnym terenie z Atletico…
W dniu 22 września 2024 roku o godzinie 21:00 na Estadio de Vallecas w Madrycie…
W niedzielę 22 września 2024 o godzinie 21:00 na stadionie Campo de Futbol de Vallecas…
Zobacz komentarze
Będziemy mieli dzień dłużej na odpoczynek przed Derbami, ale Real może wystawić na Leganes woźnych, a my nie możemy sobie pozwolić na luźne podejście do Realu Sociedad.
W poprzednim sezonie w rundzie rewanżowej derby na Bernabeu były w tym samym terminie (chodzi o sobotę i okolice godziny 16:00, gdyby ktoś nie załapał skrótu myślowego i uznał, że włączam w to także konkretnie 8 kwietnia) i też mieliśmy wtedy mecz w tygodniu, tyle że Ligi Mistrzów. Oby tym razem i wynik był podobny, bo w przypadku pokonania także Sevilli i Sociedad, możemy znaleźć się na naprawdę fajnej pozycji, o ile nie zaliczymy wpadki na La Rosaleda.
Komplet 12 punktów dałby bowiem naprawdę spory awans, zwłaszcza że w międzyczasie Real zagra na San Mames, Barcelona ma wyjazd do Grenady (gdzie potrafiła już gubić punkty), a Sevilla pojedzie na Camp Nou.