Kategorie: Główne newsy

Piąta rocznica podpisania kontraktu z Diego Simeone

23 grudnia 2011 roku, a więc dokładnie pięć lat temu, trenerem Atlético Madryt został Diego Simeone, który rozpoczął złotą erę na Vicente Calderón. Argentyńczyk na stanowisku szkoleniowca Rojiblancos zastąpił zwolnionego Gregorio Manzano, pod wodzą którego drużyna osiągała niezadowalające rezultaty.

 

Drogi Cholo i Atleti skrzyżowały się po raz trzeci, bowiem 46-latek w trakcie kariery zawodniczej dwukrotnie reprezentował klub w latach 1994-1997 oraz 2003-2005, zdobywając z nim Mistrzostwo Hiszpanii oraz Puchar Króla w sezonie 1995/96.

 

Simeone potrzebował zaledwie pół roku, aby Atlético mogło wznieść w górę puchar. Stało się tak za sprawą zwycięstwa w Lidze Europy. W finale jego podopieczni okazali się bezsprzecznie lepsi od Athletiku, zwyciężając 3-0. Do pełnej satysfakcji zabrakło zajęcia w Primera División miejsca gwarantującego udział przynajmniej w eliminacjach Ligi Mistrzów. O czwartą lokatę trwała zażarta walka do samego końca, lecz ostatecznie skończyło się na piątym miejscu i zaledwie dwupunktowej stracie do Málagi.

 

Brak awansu do prestiżowych rozgrywek zmusił włodarzy do weryfikacji budżetu, a z racji chęci zatrzymania gwiazdy drużyny Radamela Falcao, z ekipą pożegnało się kilku innych graczy. To jednak nie przeszkodziło zespołowi w dobrej grze, która już w sierpniu 2012 roku zaowocowała zdobyciem Superpucharu Europy, nie dając w starciu z Chelsea żadnych szans rywalom. Wynik 4-1 mówił sam za siebie, a po raz kolejny błysną El Tigre – autor hat-tricka. Sezon ligowym zakończył się najniższym stopniem podium LaLiga, pierwszym od siedemnastu lat. Świetny sezon zwieńczyło wzniesienie trofeum za zwycięstwo w Pucharze Króla. W finale z Realem Madryt, Rojiblancos dokonali remontady, doprowadzając do dogrywki, w której zwycięskie trafienie zaliczył Miranda.

 

Przed kampanią 2013/14 drużyna straciła Falcao, ale w żadnym wypadku animuszu. Wprawdzie najpierw Colchoneros musieli przełkną gorycz porażki w dwumeczu o Superpuchar Hiszpanii, jednak na koniec sezonu cieszyli się ze zdobycia dziesiątego w historii Mistrzostwa Hiszpanii i pierwszego od osiemnastu lat. Walka o triumf trwała do ostatniej ligowej kolejki, kiedy podopieczni Cholo musieli przynajmniej zremisować z Barceloną. Argentyński szkoleniowiec z uwagi na kontuzje został zmuszony do przeprowadzenia dwóch zmian już w pierwszych dwudziestu pięciu minutach, a na domiar złego przed przerwą na prowadzenie wyszli Katalończycy. Niezrażeni niepowodzeniem gracze z Calderón wyszli zdeterminowani na drugą połowę i za sprawą Diego Godína doprowadzili do wyrównania, którego nie oddali do końca spotkania. Idealnym zwieńczeniem znakomitego sezonu mogło być zwycięstwo w finale Ligi Mistrzów z Królewskimi. Gracze z czerwono-białej części Madrytu prowadzili po bramce Godína, a puchar został wypuszczony z rąk dosłownie w ostatniej chwili, kiedy wyrównał Sergio Ramos. W dogrywce to rywale zachowali więcej sił i bezlitośnie wypunktowali Atlético, wygrywając 4-1.

 

Temporada 2014/15 rozpoczęła się od zwycięstwa w Superpucharze Hiszpanii. Gracze Diego Simeone okazali się lepsi w dwumeczu od Realu, remisując w pierwszym meczu 1-1 i wygrywając w drugim 1-0. Ekipa osłabiena odejściem Diego Costy i Filipe Luísa do Chelsea nie zdołała obronić krajowego czempionatu, ale zajęła dobre trzecie miejsce, które zresztą było notorycznym celem Cholo, co podkreślał przy każdej okazji.

 

W ubiegłym sezonie pojawiła się w pewnym momencie szansa na mistrzostwo, co było spowodowane nagłym spadkiem formy prowadzącej Barcelony. Ostatecznie Rojiblancos nie poszli za ciosem i zajęli znów trzecie miejsce. Niemniej po raz trzeci w swojej historii awansowali do finału Ligi Mistrzów, gdzie, tak jak dwa lata wcześniej, na ich drodze stanął rywal zza miedzy. Spotkanie ułożyło się dobrze dla Realu, który prowadził za sprawą Ramosa. Jednobramkowe prowadzenie utrzymało się do 79. minuty, kiedy wyrównał rezerwowy Yannick Carrasco. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, więc sędzia zarządził konkurs rzutów karnych. W trzech pierwszych seriach nie pomylił się nikt, a czwarty strzał zmarnował Juanfran. Galacticos poprawnie wykonali dwie kolejne „jedenastki” i cieszyli się z triumfu.

 

Dokonania Diego Simeone nie uszły uwadze środowisku piłkarskiemu. LFP trzykrotnie wybrała Argentyńczyka trenerem sezonu LaLiga (2012/13, 2013/14, 2015/16), a Marca dwa, przyznając mu Trofeo Miguel Muñoz (2013/14, 2015/16).

 

Pod wodzą Simeone, Atleti rozegrało 285 spotkań, w których odniosło 179 zwycięstw, 57 remisów i 49 porażek. Obecny kontrakt Simeone z klubem jest ważny do czerwca 2018 roku, a przed skróceniem obowiązywał do 2020 roku.

Manian

Zobacz komentarze

  • Absolutnie najlepszy trener w historii klubu. Luis Aragones to wielowymiarowa legenda i człowiek-instytucja, ale pod względem czysto trenerskim ustępuje Cholo. Mam nadzieję, że Diego zostanie z nami jak najdłużej, ale już teraz współczuję jego następcy, bo będzie miał piekielnie trudno - porównania będą na każdym kroku, a niesamowite liczby Simeone będą ciążyć nad nim przynajmniej na początku.

Polecane posty

Wielkie emocje w końcówce! Celta Vigo 0:1 Atletico Madryt – skrót meczu (WIDEO)

Atletico Madryt w samej końcówce zapewnia sobie zwycięstwo nad Celtą Vigo, w meczu siódmej kolejki…

18 godzin temu

Celta Vigo – Atletico Madryt typy, kursy, zapowiedź (La Liga, 26.09)

Mecz Celta Vigo vs. Atletico Madryt, zaplanowany na 26 września 2024 roku o godzinie 21:00,…

1 dzień temu

Celta Vigo – Atletico gdzie oglądać? Transmisja | 26.09.2024

W czwartek, 26 września 2024 roku, o godzinie 21:00 na Estadio de Balaídos w Vigo…

2 dni temu

Rayo Vallecano 1:1 Atletico – skrót meczu (WIDEO)

W meczu 6. kolejki hiszpańskiej La Ligi, Rayo Vallecano zremisowało na własnym terenie z Atletico…

4 dni temu

Rayo Vallecano – Atletico Madryt typy, kursy, zapowiedź (La Liga, 22.09)

W dniu 22 września 2024 roku o godzinie 21:00 na Estadio de Vallecas w Madrycie…

6 dni temu

Rayo Vallecano – Atletico gdzie oglądać? Transmisja | 22.09.2024

W niedzielę 22 września 2024 o godzinie 21:00 na stadionie Campo de Futbol de Vallecas…

6 dni temu