Do meczu eliminacyjnego Ligi Europy zostały nam zaledwie dwa dni. Ma on być sprawdzianem nie tylko dla zawodników, ale przede wszystkim dla nowego szkoleniowca. Atmosfera podczas przygotowań do spotkania z Norwegami wydaje się być bardzo napięta w szatni biało-czerwonych graczy. Jak donosi dziennik internetowy as.com, na wczorajszej sesji treningowej miało dojść do niepokojących spięć pomiędzy zawodnikami Los Colchoneros.
Według hiszpańskiego portalu do poważnej słownej wymiany doszło pomiędzy Filipe Luisem i Jose Antonio Reyesem. Brazylijczyk rzekomo ostro zaatakował kolegę z drużyny i powrócił beztrosko do gry, kiedy to Hiszpan wił się z bólu na murawie. To miało rozzłościć naszego skrzydłowego, który wdał się w słowną wymianę i przepychanki z Filipe. Vizcaino, nadzorujący trening, musiał rozdzielać obydwu panów. Według mediów w dalszej części treningu nie doszło już między tymi graczami do kolejnych starć.
Niestety nie była to ostatnia tak nieprzyjemna sytuacja podczas sesji. Kolejne przepychanki zaczęły się po brutalnym ataku Alvaro Domingueza na nowy nabytek Atletico, Adriana.
Na jedyny pozytywny aspekt treningu można wskazać powrót Eliasa do pracy z zespołem. Można domyślać się, że dla graczy jest to ciężki okres, jako, że to pierwszy mecz tego sezonu i zarazem pierwszy oficjalny mecz pod pieczą Gregorio Manzano, ale zdaje się, że napięcie nie służy drużynie przed tak ważnym sprawdzianem. Miejmy nadzieję, że echa wczorajszych przepychanek zniknęły już z szatni Rojiblancos, oraz, że morale zespołu nie spadły, a wręcz przeciwnie, zdarzenia te zmobilizowały zawodników.
W niedzielę, 29 września 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie zmierzą…
W dniu 29 września 2024 roku o godzinie 21:00 na Estadio Cívitas Metropolitano w Madrycie…
Atletico Madryt w samej końcówce zapewnia sobie zwycięstwo nad Celtą Vigo, w meczu siódmej kolejki…
Mecz Celta Vigo vs. Atletico Madryt, zaplanowany na 26 września 2024 roku o godzinie 21:00,…
W czwartek, 26 września 2024 roku, o godzinie 21:00 na Estadio de Balaídos w Vigo…
W meczu 6. kolejki hiszpańskiej La Ligi, Rayo Vallecano zremisowało na własnym terenie z Atletico…
Zobacz komentarze
Nie wiedziałem, czy pisać, bo to na bank wiele hałasu o nic i as jak zwykle przesadza, ale każdy z nas sam to osądzi.
No nieźle, ciekawe sytuacje, ale myślę, że to głównie przez to, że część zawodników może się stresować najbliższym meczem, bo jakby nie patrzeć - bardzo dużo od niego zależy.
ja się tym nie przejmuje, według mnie takie rzeczy są normalnością na boisku.
Właśnie, standard. A to też pokazuje, że nikt nie odpuszcza na treningu.
http://www.ligabbva.com/co01/liga-bbva/38?notid=308166%3Agabi-qel-jueves-empieza-nuestro-futuroq
0:13-0:23
Pytanie - czy to było wszystko.
Manzano to dobry psycholog, mam nadzieję że szybko uspokoi chłopaków, a jeśli na treningu nikt nie odpuszcza to chyba źle o drużynie nie świadczy ?
No tak, ale przeprosić by wypadało, skoro był atak grożący kontuzją.