Diego Godín, Gabi i Koke na konferencji prasowej w San Rafael

Diego Godín: „Marzeniem Liga Mistrzów”

Pretemporada: – Już od kilku lat przygotowuję się do sezonu razem z Atlético. To bardzo ważny etap, w którym się jednoczymy, jesteśmy razem, stanowimy jedną, zwartą grupę i możemy czuć się jak w domu, jak wielka rodzina. Chcemy jak najlepiej przygotować się do wymagającego sezonu, w którym czeka nas wiele celów do spełnienia. Wiemy, że przygotowanie fizyczne jest kluczowe do osiągania sukcesów i wszyscy pracujemy z tym samym entuzjazmem.

Cele: – Są takie same jak zawsze, czyli walczyć o wszystko na każdym z frontów. Marzeniem nadal jest zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Nasza mentalność jest oczywista – chcemy grać jak najlepiej i wygrywać jak najwięcej. Najważniejszym polem pozostaje jednak liga, bo to najcenniejsze trofeum, którym żyje się cały rok i walczy o nie co tydzień na wielu stadionach.

Vietto: – Dostawał swoje szanse, jest naprawdę świetnym piłkarzem. Robi wszystko, by dać jak najwięcej zespołowi, ale ocena tego przypada w udziale sztabowi szkoleniowemu, nie nam. Nie mam wątpliwości, że trenerzy mogą powiedzieć o nim wiele dobrego.

Koke: „Lopetegui nie został wybrany przypadkiem”

Ciężka praca: – To jest nasze miejsce, nasz drugi dom, nasz talizman. Choć pojawiłem się tu niedawno, to robię wszystko, by złapać odpowiedni rytm przygotowań i krok po kroku szlifować kondycję fizyczną. Cieszę się, że wróciłem do moich kolegów i nie mogę się doczekać początku nowego sezonu.

Lopetegui: – Podoba mi się, że został selekcjonerem. Nie został wybrany przypadkiem, będzie miał misję do spełnienia. Grałem pod jego wodzą na Mundialu U-20 i Euro U-21 i życzę mu wszystkiego co najlepsze w pracy z reprezentacją. Mam nadzieję, że będzie mi dane być jej częścią i odnosić z nią sukcesy.

Gabi: „Simeone ma w sobie cały czas tę samą energię”

Los Ángeles de San Rafael: – Myślę, że to dla nas szczególnie miejsce, taki nasz talizman. To ważne dwa tygodnie, bo poprawiamy naszą kondycję i budujemy podstawę do rozegrania jak najlepszego sezonu. Od jutra zaczynamy sparingi, dzięki którym chcemy być gotowi na start nowych rozgrywek, prezentując optymalną formę.

Nowi gracze: – Nasz sposób pracy jest wyjątkowy i niezwykle intensywny. Wiemy, że na początku każdy trochę cierpi, bo treningi są ciężkie, a trenerzy wymagający. Jeśli jednak chce się być w zespole mistrzów, trzeba się szybko przyzwyczaić do takiego tempa pracy.

Borja: – Jego kontuzja to przykra wiadomość. Cały czas udowadnia, że jest bardzo dobrym piłkarzem i skutecznym napastnikiem. Trzeba jednak pamiętać, że to nie jest dla Atlético koniec świata. Nie wiem, czy zostanie z nami, czy nie, ale gdziekolwiek będzie grał w przyszłym sezonie, na pewno sobie poradzi, bo ma wysokie umiejętności.

Transfer snajpera: – Napastnicy zawsze robią różnicę. Mamy Fernando, Griezmanna, Correeę, Vietto. Mamy bazę, na której można budować siłę ofensywną. Jeśli przyjdzie jakiś snajper, który dołoży swoje gole, będzie to jeszcze łatwiejsze.

Transfery: – Jest ich mniej niż w zeszłym sezonie. Nasza sytuacja ekonomiczna jest bardzo dobra i nie zmusza nas do rozstawania się z najlepszymi graczami. Trzon zespołu pozostaje ten sam. Dzięki temu nie musimy martwić się o zgranie i możemy rywalizować o wszystkie tytuły.

Simeone i reprezentacja Argentyny: – Cholo jest bardzo zżyty i zaangażowany w pracę z naszym zespołem. Cały czas ma w sobie tę samą energię. Niemniej objęcie drużyny narodowej to osobista decyzja Diego i nikt inny poza nim nie może jej podjąć.