Czas na ostatni sprawdzian Atletico Madryt przed przerwą na mecze reprezentacyjne. Jutro na Vicente Calderon Rojiblancos już po raz czwarty w tym sezonie zmierzą się z Betisem. Jak dotąd, podopieczni Diego Simeone potrafili sobie radzić z Verdiblancos na tyle skutecznie, że w La Liga ograli ich na wyjeździe 4:2, a w Copa del Rey wyeliminowali ich w ćwierćfinale.Teraz również przydałoby się zwyciężyć, bo po wpadce z ostatniej kolejki (0:3 przeciwko Athletic Blbao na San Mames) przewaga nad Realem i Malagą stopniała o 3 punkty. Wielce prawdopodobne jest to, że do wyjściowej 'jedenastki’ powróci Radamel Falcao, dzięki czemu siła ofensywna Los Colchoneros ma szansę wrócić do optymalnego poziomu. Czy będziemy zatem świadkami dwudziestej z rzędu wygranej Atletico Madryt na Vicente Calderon? Początek mecz jutro o 21:00.
JAK SZEROKA NAPRAWDĘ JEST KADRA ROJIBLANCOS?
Sezon powoli zbliża się do kluczowej fazy, w której poznamy wiele rozstrzygnięć. Na chwilę obecną Los Colchoneros cały czas rywalizują na trzech frontach, przez co praktycznie non stop grają co trzy dni. Nie może się to nie odbijać na formie fizycznej podopiecznych Diego Simeone. Coraz częściej słyszymy więc o różnego rodzaju drobnych urazach i poważniejszych kontuzjach. Z racji tego, że Cholo stara się nie odpuszczać żadnych rozgrywek, to z biegiem czasu coraz rzadziej będzie miał okazję do tego, by dać pograć absolutnym zmiennikom, nie martwiąc się jednocześnie o dobry wynik. Tym samym warto rzucić okiem na to jak szeroka naprawdę jest kadra Atletico Madryt. Po wypożyczeniu Joela Roblesa do Wigan pozostało dwóch bramkarzy. W obronie Emilano Insua zastąpił Silvio, który powędrował do Deportivo. Jeśli z listy defensorów wyrzucimy Domingo Cismę (no bo teraz to on już chyba będzie grał tylko w jakichś ekstremalnych przypadkach), a dodamy do niej Javiego Manquillo (jedyna rozsądna alternatywa dla Juanfrana), to łącznie mamy ośmiu obrońców, przy czym wśród nich jest Jorge Pulido, który ostatni mecz rozegrał 6 grudnia 2012 roku (no ale w razie czego nie będzie innego wyboru). Po odejściu Emre do Fenerbahce pozostało siedmiu pomocników, którzy mogą być ewentualnie wspierani przez młodzież, czyli Olivera Torresa i Saula Nigueza. Na koniec trzech napastników, do których nie będzie już mógł być dowołany Pedro Martin, gdyż został on wypożyczony do Numancii. Łącznie mamy zatem 22 zawodników, z czego 19 to pierwsza drużyna, a 3 to 18-letni wychowankowie. Damy radę z taką kadrą walczyć o zwycięstwo w Copa del Rey, utrzymanie pozycji wicelidera w La Liga i awans przynajmniej do ćwierćfinału Ligi Europy? Cóż, zobaczymy…
NOWY SYSTEM OCENIANIA!
Chcielibyśmy Was poinformować, że bardzo cieszy nas Wasza aktywność w kwestii wystawiania ocen piłkarzom Atletico Madryt. Z każdym spotkaniem jest ich coraz więcej i widać, że staracie się być jak najbardziej dokładni w swoich notach. Chcemy Wam nieco ułatwić podejmowanie decyzji, zatem dotychczasowa skala 1-10 (z możliwością wystawiania połówek) zostaje zmniejszona do 1-5 (nadal z możliwością wystawiania połówek). Mamy nadzieję, że pomoże Wam to w jeszcze lepszym ocenianiu Rojiblancos. Umownie można przyjąć, że poszczególne noty można opisać tak:
5 – praktycznie idealny występ, bohater meczu
4 – wyróżniający się zawodnik, pozytywnie przyczynił się do wyniku
3 – poprawny występ, nic szczególnego, zrobił swoje, ale nic poza tym
2 – słabo, zdecydowanie stać go na więcej, nie radził sobie i nieco nawalił
1 – psuł wszystko, co się dało, właściwie najlepiej jakby nie było go na boisku
Wierzymy, że spodoba Wam się to rozwiązanie i z niecierpliwością czekamy na Wasze oceny za dzisiejszy mecz z Betisem!
KIEDY PRZEŁAMIE SIĘ BETIS?
Ostatnie tygodnie nie są najlepsze dla Verdiblancos. Po bardzo dobrym rozpoczęciu 2013 roku (trzy zwycięstwa z rzędu) podopieczni Pepe Mela zanotowali kilka gorszych wyników. Najpierw przegrali w Copa del Rey 0:2 z Atletico Madryt, potem zremisowali w La Liga 1:1 z Athletic Bilbao, następnie takim samym wynikiem zakończył się rewanż z Rojiblancos, a przed tygodniem Betis poległ 0:3 w starciu z Rayo Vallecano. Największym problemem naszych rywali są kontuzje, które już od dłuższego czasu nie pozwalają wystawiać optymalnego składu. Nawet teraz Verdiblancos zmuszeni są radzić sobie bez kilku dość ważnych graczy, a jak przyznaje ich trener dodatkowo brakuje w klubie jeszcze jednego-dwóch dobrych napastników. Co prawda w styczniowym okienku sprowadzono Dorlana Pabona (być może zadebiutuje w barwach swojego nowego zespołu już w starciu z Atletico Madryt), ale to i tak nie rozwiązuje problemu, jakim jest dość duże uzależenienie od Rubena Castro. Mimo to pozytywną informacją dla Pepe Mela jest to, że do składu wraca Paulao, który najpewniej zastąpi na środku obrony Damiena Perquisa. Francuz nie spisywał się ostatnio zbyt dobrze (chociaż on w ogóle ani razu nie zagrał w Betisie dobrego meczu) i powinien usiąść na ławce rezerwowych. Poza tym reszta 'jedenastki’ jest równie łatwa do przewidzenia, a jedynymi ewentualnymi zmianami może być obecność Alejandro Pozuelo zamiast Jorge Moliny i zastąpienie Rubena Pereza przez Nono.
————————-Adrian————————-
———————————————————–
Chica——–Amaya——Paulao——-Nacho
———————————————————–
—————–Canas——-Perez—————–
———————————————————–
Campbell————Benat—————Castro
———————————————————–
————————-Molina————————
WARTO RYZYKOWAĆ Z EL TIGRE OD POCZĄTKU?
Diego Simeone ma spory problem. Tak naprawdę Argentyńczyka martwią dwie pozycje. Na lewej obronie z powodu nadmiaru kartek nie może zagrać Filipe, więc jego zastępcą miał być sprowadzony niedawno Emiliano Insua. Były gracz Sportingu nie uczestniczył jednak we wczorajszej sesji treningowej i zamiast na boisku pracował na siłowni. Z tego też powodu zabrakło go wśród powołanych, a lukę na lewej stronie defensywy będzie musiał wypełnić Domingo Cisma… Kolejną sprawą jest obecność w wyjściowej 'jedenastce’ Radamela Falcao. Teoretycznie El Tigre mógłby wybiec w podstawowym składzie, ale czy warto ryzykować? Kolumbijczyk dopiero co wyleczył kontuzję, a kilka godzin po meczu będzie musiał lecieć na zgrupowanie swojej reprezentacji, co na pewno nieźle go zmęczy. Mimo wszystko zdecydowałbym się go wystawić w ataku razem z Diego Costą, bowiem Adrian Lopez udowodnił w meczu z Sevillą, że na jego skuteczność nie ma co liczyć. Tym samym Falcao mógłby zagrać przynajmniej 45-55 minut, co z pewnością pomogłoby w rozpracowaniu Betisu. Coś mi mówi, że w środku pola zamiast Mario Suareza zagra Tiago, bowiem hiszpański pomocnik chyba czymś sobie u Cholo przeskrobał i jeśli gra od początku, to tylko w Copa del Rey…
———————–Courtois———————–
———————————————————-
Juanfran—–Miranda—–Godin——-Cisma
———————————————————-
—————–Gabi———–Tiago—————
———————————————————-
Koke———————————-Arda Turan
———Diego Costa——————————-
—————————–Falcao——————-
ZAOKRĄGLIĆ REKORD NA VICENTE CALDERON
Choć z Betisem z reguły Atletico Madryt nie miało łatwo i to nawet u siebie, to teraz wydaje się, że każdy inny wynik niż zwycięstwo byłby niespodzianką. Verdiblancos nie są w optymalnej formie, a Rojiblancos na Vicente Calderon grają jak z nut. Na obecną chwilę podopieczni Diego Simeone mają już dziewiętnaście zwycięstw z rzędu na własnym stadionie i z pewnością chcieliby tę liczbę poprawić i zapisać na swoim koncie dwudziestą kolejną wygraną. Tym samym nie pozostaje nam już nic innego jak usiąść wygodnie przed telewizorem/komputerem i obejrzeć, miejmy nadzieję, świetny mecz w wykonaniu Los Colchoneros, po którym zapiszą oni na swoim koncie kolejny komplet punktów, a przewaga nad Realem wróci do poziomu siedmiu oczek.
2012/2013: Atletico – Betis 2:0 (Copa del Rey)
2011/2012: Atletico – Betis 0:2 (La Liga)
2008/2009: Atletico – Betis 2:0 (La Liga)
2007/2008: Atletico – Betis 1:3 (La Liga)
2006/2007: Atletico – Betis 0:0 (La Liga)
2005/2006: Atletico – Betis 1:1 (La Liga)
2004/2005: Atletico – Betis 1:2 (La Liga)
2003/2004: Atletico – Betis 2:1 (La Liga)
2002/2003: Atletico – Betis 1:0 (La Liga)
2000/2001: Atletico – Betis 2:1 (Liga Adelante)
1999/2000: Atletico – Betis 0:0 (La Liga)
1998/1999: Atletico – Betis 2:3 (La Liga)
1997/1998: Atletico – Betis 0:0 (La Liga)
1996/1997: Atletico – Betis 2:2 (La Liga)
KONKURS! ZAGADKA!
Mamy dla Was małą niespodziankę! Zamiast pocztówek z przeszłości (ileż można szukać ciekawych zdjęć związanych z meczami z Betisem) proponujemy konkurs. Jego zasady są bardzo proste i sprowadzają się do jednego – wystarczy odpowiedzieć na pytanie: Jak dotąd, rozegrano dziewiętnaście edycji Mistrzostw Świata. Zazwyczaj, w kadrach finalistów znajdowało się miejsce dla kilku piłkarzy Atletico Madryt. Które państwa przynajmniej raz miały w swoim składzie na Mundial jakiegoś Rojiblanco? Chodzi oczywiście tylko o tych graczy, którzy w trakcie trwania turnieju byli zawodnikami klubu z Vicente Calderon! Odpowiedzi wysyłacie w prywatnej wiadomości do mnie (Dylanowy), a później ja sprawdzę czy ktoś zgadł i jeśli tak, to spośród osób, które nadesłały prawidłowe rozwiązania wylosuję zwycięzcę. Oczywiście przewidziana jest skromna nagroda. Powodzenia!
KONKURS TRWA DO PÓŁNOCY, A BRAĆ W NIM UDZIAŁ MOGĄ TYLKO TE OSOBY, KTÓRE SĄ ZAREJESTROWANE NA STRONIE PRZYNAJMNIEJ OD PÓŁ ROKU!
SĘDZIOWIE:
Alberto Undiano Mallenco (główny)
Statystyki za sezon 2012/2013 – KLIK!
Robert Diaz Perez Del Palomar (asystent)
Raul Cabanero Martinez (asystent)
Carlos Alberto Carbonell Hernandez (techniczny)
TRANSMISJE:
Canal+ Sport HD
Rojadirecta.me
TYPY UŻYTKOWNIKÓW ATLETICOPOLAND.COM:
shy, Miedziowy – 3:0
Manian, jimi121, Vaniak, cor72z – 2:0
Dylanowy – 1:0