Dziś mamy:29 March, 2024
01.04.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Villarreal vs Atletico Madryt
Do meczu pozostało:
3dn.7godz.38min.
13.10 X3.75 22.20 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Raport z wypożyczeń #21: Kolejny gol Joty, hat-trick Vietto

Od stycznia sześciu graczy Atlético przebywa na wypożyczeniach w innych zespołach. Nowością jest Luciano Vietto, który przeszedł do Valencii i zdążył zanotować hat-trick. Strzelanie w 2018 roku rozpoczął jednak Diogo Jota. Wciąż na zapleczu LaLiga z dobrym skutkiem radzą sobie Pierre Kunde oraz Emiliano Velázquez. Zmiana otoczenia jak na razie na niewiele się zdała w przypadku André Morreiry, a niewykluczone, że barwy zmieni Héctor Hernández, którego znaczenie w Albacete jest marginalne.

 

Héctor Hernández (Albacete)

 

Napastnik znalazł się poza kadrą w dwóch meczach przeciwko Tenerife oraz Granadzie. Pierwsze z nich zakończyło się porażką 1-2, natomiast drugie zwycięstwem w takim samym stosunku. Alba plasuje się na 12. miejscu w Segunda. Niewykluczone, że Kanaryjczyk w zimowym okienku zmieni otoczenie. Zainteresowane jego sprowadzeniem jest Recreativo Huelva, które występuje o poziom niżej, a już latem widziało 22-latka w swoich szeregach.

 

Diogo Jota (Wolverhampton)

 

Portugalczyk znakomicie rozpoczął rok, gdyż już 2 stycznia zanotował trafienie w spotkaniu przeciwko Brentford. Wilki wygrały 3-0, a skrzydłowy rozegrał pełne 90 minut. Kilka dni później drużyna przystąpiła do rywalizacji o Puchar Anglii ze Swansea i zremisowała 0-0. Jota znalazł się poza kadrą meczową, a szansę otrzymali rezerwowi. 21-latek powrócił do składu na ligowe starcie przeciwko Barnsley. Wolves przeważało, a bardzo aktywny był Diogo, który miał tego dnia pecha. Wprawdzie zdobył bramkę, ale odgwizdano spalonego, trafił w poprzeczkę oraz fatalnie chybił z około metra na pustą bramkę. Mecz zakończył się wynikiem 0-0. Po 27 kolejkach młodzieżowy reprezentant swojego kraju ma na koncie 11 trafień, natomiast jego zespół jest wyraźnym liderem z dziesięciopunktową przewagą nad kolejną ekipą.

 

Pierre Kunde (Granada)

 

Andaluzyjczycy rozpoczęli nowy rok dwoma meczami wyjazdowymi. Najpierw przyszło im się zmierzyć z Cádiz, z którym przegrali 0-1. Kameruńczyk zanotował pełne spotkanie i został ukarany żółtą kartką. Jego występ był całkiem niezły. Lepiej zaprezentował się jednak w kolejnej serii gier z Albacete. Ponownie zagrał 90 minut i popisał się dobrą skutecznością podań oraz stwarzał zagrożenie. Niestety i tym razem musiał pogodzić się z porażką 1-2. Brak punktów spowodował spadek na 8. miejsce w tabeli Segunda po 22 kolejkach. Strata do miejsca barażowego wynosi tylko 2 punkty.

 

André Moreira (Belenenses)

 

Bramkarz zmienił klub, aby móc więcej grać, lecz na razie nie zanotował żadnych minut w nowym zespole. W pierwszych dwóch grach zabrakło go nawet na ławce rezerwowych. Jego nowi koledzy zremisowali z Portimonense 0-0 oraz z Boavistą 1-1. W kolejnym starciu z Rio Ave Moreira zasiadł już na wśród rezerwowych, ale z tej perspektywy obejrzał całą potyczkę, przegraną 1-2. Belenenses po osiemnastu kolejkach plasuje się na 11. miejscu.

 

Emiliano Velázquez (Rayo Vallecano)

 

Urugwajczyk wybiegł w podstawowym składzie przeciwko Gimnàsticowi. W 23. minucie obrońca popisał się dobrym odbiorem na połowie rywala, po czym zanotował asystę przy trafieniu na 1-1. Obrońca obejrzał później jeszcze żółty kartonik, a ekipa z Madrytu przegrała 2-3. Niespełna tydzień później defensor znowu zagrał od początku z Oviedo. Tym razem nie dotrwał do końca, gdyż w 72. minucie otrzymał czerwoną kartkę za uderzenie rywala łokciem. Wówczas drużyna z Campo de Fútbol de Vallecas przygrywała 1-2, ale grając w osłabieniu doprowadziła do remisu. Po 22 kolejkach Rayo zajmuje 4. miejsce na zapleczu Primera División.

 

Luciano Vietto (Valencia)

 

Po rozczarowującej pierwszej części sezonu pod wodzą Diego Simeone, Argentyńczyk ruszył szukać szczęścia do Walencji, gdzie jego trenerem jest Marcelino, czyli jedyny człowiek, pod wodzą którego napastnik był skuteczny. Zaczęło się od kilkunastominutowego występu przeciwko Gironie, które Nietoperze wygrały 2-1. Trzy dni później były gracz Villarrealu wybiegł w podstawowym składzie  w rewanżowym meczu Copa del Rey z Las Palmas. To był prawdziwy show Vietto, który po nieco 66 minutach meczu skompletował hat-tricka, pieczętując go lobem z 40 metrów. Pięć minut później 24-latek zszedł z boiska, a Los Che wygrali 4-0 i awansowali do ¼ finału, gdzie zmierzą się z Alavés. Były to jego pierwsze trafienia od 21 grudnia 2016 roku. W meczu ligowym z Deportivo zasiadł na ławce rezerwowym i otrzymał od trenera 16 minut na pokazanie się, ale nie zdołał zagrozić bramce rywala. Valencia wygrała 2-1 i w tabeli utrzymuje trzecie miejsce.



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x