Atlético potwierdziło dziś na swojej stronie internetowej to, o czym od wczoraj informują na swoich łamach hiszpańskie gazety. Antoine Griezmann porozumiał się z klubem i podpisał nowy kontrakt ważny do 2022 roku.
Zgodnie ze słowami Enrique Cerezo, klauzula odstępnego pozostała na tym samym poziomie i nadal wynosi 100 milionów euro. W górę poszły natomiast zarobki Francuza, który zgarnia teraz około 10 milionów euro netto za sezon. 26-latek w następujący sposób skomentował podpisanie nowej umowy: – Po pierwsze, chciałbym przeprosić ludzi, którzy źle zrozumieli moje wypowiedzi. Być może źle się wyraziłem, być może ktoś manipulował moimi słowami, by mieć bardziej atrakcyjny nagłówek. Odkąd jednak pojawiłem się w tym zespole, zawsze daję z siebie wszystko i jak mogę pomagam trenerowi i kolegom z zespołu. Jestem szczęśliwy, że mogę tu grać przez kolejny sezon.
– Dziękuję klubowi, którego wysiłek sprawia, że najlepsi piłkarze chcą tu zostawać i grać. Dziękuję także kibicom, których wsparcie jest ogromne i którzy zawsze dają z siebie wszystko. Przede mną kilka dni wakacji, w trakcie których będę ładował baterie. Wszystko po to, by jak co roku razem z kolegami z zespołu być w szczytowej formie podczas przygotowań w Los Ángeles de San Rafael – dodał.
Ze swojej strony José Luis Pérez Caminero przyznał: – To fantastyczna wiadomość, bo Griezmann to jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Wszyscy związani z naszym klubem mogą sobie pogratulować, że nadal będzie reprezentował nasze barwy. Antoine to wyjątkowy gracz, którego indywidualna charakterystyka pozwala mu robić różnicę na boisku. Jest zawodnikiem kompletnym. Zawsze jest gotowy do tego, by poświecić się na rzecz drużyny. Ciężko pracuje nie tylko w ataku, ale także w obronie. Jest w absolutnym światowym topie.
Antoine Griezmann pojawił się w Madrycie w lecie 2014 roku. Przez trzy sezon rozegrał 160 meczów, w których strzelił 83 gole. Na swoim koncie zapisał jedno trofeum: Superpuchar Hiszpanii z sierpnia 2014 roku.
Źródło: atleticodemadrid.com
Świetna nowina. Wielkie brawa dla zarządu, że udało im się zatrzymać Griezmanna, nie zmniejszając jego klauzuli.
Największe podziękowania dla sędziów TAS, którzy doprowadzili do tego.