Portugalia U-21 pokonała rówieśników z Macedonii 4-2 w ostatnim meczu fazy grupowej Mistrzostw Europy. Było to jednocześnie pożegnanie drużyny z turniejem, która do przedłużenia szans na awans potrzebowała wygranej co najmniej trzema bramkami. Diogo Jota pojawił się na boisku w 70. minucie, a w doliczonym czasie gry otrzymał czerwoną kartkę.
Podopieczni Ruiego Jorge znakomicie weszli w spotkanie i już po dwóch minutach wyszli na prowadzenie. Piłkę z rzutu rożnego zagrywał Iuri Medeiros, a głową do bramki skierował ją Edgar Ié.
Dwadzieścia minut później było już 2-0. Wprowadzony kilka minut wcześniej Kevin Rodrigues podał na lewej stronie do Brumy, a ten zszedł do środka i fantastycznym uderzeniem zza linii pola karnego nie dał najmniejszych szans bramkarzowi na obronę.
Kolejne słowo należało jednak do Macedończyków. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy gracze z Półwyspu Iberyjskiego nie zdołali dostatecznie oddalić niebezpieczeństwa z własnego pola karnego i piłkę przejął Enis Bardhi. Gracz zdecydował się na indywidualną akcję, pociągnął do przodu i z nie najłatwiejszej pozycji zdecydował się na uderzenie z dystansu, które znalazło drogę do bramki.
Po przerwie ponownie do ataku ruszyła Portugalia. W 57. minucie na prawej stronie piłkę otrzymał Medeiros, który zszedł do środka i sprytnie zagrał w pole karne, gdzie na futbolówkę czekał Daniel Podence. Ten z bliskiej odległości podwyższył prowadzenie na 3-1.
W tym momencie prowadzącym brakowało jednego trafienia do wyprzedzenia Słowacji w klasyfikacji drużyn z drugich miejsc, ale w 80. minucie nadzieli się na kontrę rywali. Po akcji rezerwowych, w której Elif Elmas podał do Kire Markoskiego padł gol na 2-3.
Nadzieje w serca Portugalczyków w doliczonym czasie gry wlał Bruma, który skutecznie wykończył akcję zespołu. Chwilę później jednak z boiska wyleciał Jota, który uderzył rywala, za co obejrzał bezpośrednio czerwoną kartkę.
Portugalia zajęła drugie miejsce w grupie B z sześcioma punktami na koncie. Nie wystarczyło to do awansu do półfinału, gdyż w tabeli drużyn z drugich miejsc lepsza na ten moment jest Słowacja, która ma lepszy bilans bramkowy.
Macedonia U-21 – Portugalia U-21 2-4 (1-2)
Bramki:
[0-1] Edgar Ié 2’ (asysta: Iuri Medeiros)
[0-2] Bruma 22’ (asysta: Kevin Rodrigues)
[1-2] Enis Bardhi 40’
[1-3] Daniel Podence 57’ (asysta: Iuri Medeiros)
[2-3] Kire Markoski 80’ (asysta: Elif Elmas)
[2-4] Bruma 90+1’
Czerwona kartka: Diogo Jota 90+2’ (Portugalia, za faul)
Żółte kartki: Babunski, Musliu, Šiškovski, Bardhi (Macedonia); Paciência, Figueiredo (Portugalia)
Sędzia: Ivan Kružliak (Słowacja)
Skład Macedonii: Damjan Šiškovski – Jovan Popzlatanov, Egzon Bejtullai, Gjoko Zajkov, Mevlan Murati – Enis Bardhi, Boban Nikolov, David Babunski (Kire Markoski, 74’) – Nikola Gjorgjev, Marjan Radeski (Visar Musliu, 28’), Viktor Angelov (Elif Elmas, 57’)
Skład Portugalii: Bruno Varela – João Cancelo, Edgar Ié, Tobias Figueiredo, Pedro Rebocho (Kevin Rodrigues, 18’) – Renato Sanches (Ricardo Horta, 55’), Rúben Neves – Iuri Medeiros, Daniel Podence (Diogo Jota, 70’), Bruma – Gonçalo Paciência
Głupia czerwona kartka Joty. Mimo wszystko cieszę się z braku awansu Portugalii. Mam nadzieję,że uda się to Słowacji, a jest na to spora szansa.
Czerwona (słuszna) była za stempel na kostce rywala.