Jaki jest priorytet tego meczu?
– Zawsze przygotowujemy się pod kątem konkretnego spotkania i rywala. Nasi przeciwnicy to dobrze zorganizowana drużyna, która efektywnie pracuje jako grupa. Ich charakterystyka jest niemal zawsze podobna. Trzymają się swoich wytycznych. Musimy znaleźć sposób, by mecz odbywał się w komfortowym dla nas tempie.
Martwisz się krytyką gry twojego zespołu?
– Krytyka? Istnieje od zawsze i jest nieodłącznym elementem futbolu, polityki, religii i życia ogółem.
W Anglii mówi się, że City zrobi wszystko, by ściągnąć Oblaka. Jak ważny to piłkarz dla ciebie?
– To świetny zawodnik i czekamy na jego powrót do pełni formy, który mamy nadzieję, że nastąpi jak najszybciej. Zawsze życzę mu jak najlepiej i potrzebujemy go w naszym zespole. Odkąd do nas przyszedł, dał nam mnóstwo ciężkiej pracy i poświecenia.
Cerezo powiedział, że bycie zależnym do Simeone to powód do dumy…
– Zależy jak na to spojrzeć. Zależność od wizji trenera jest czymś logicznym. Każdy zespół opiera się na pracy trenerów, by osiągnąć to, co konieczne. Gdy klub ma inną wizję niż szkoleniowiec, wyniki są zazwyczaj negatywne. To niezdrowe. Naturalnym jest kontynuowanie danego projektu i pracy całej grupy.
Martwi cię mroźna temperatura podczas spotkania?
– To ważny pojedynek. Gramy już na poziomie ćwierćfinału i walczymy o półfinał, w którym nie gra się codziennie. Ekscytujemy się tym, podobnie kibice. Cokolwiek się będzie działo, weźmiemy to na klatę.
Angielskie media mówią również o transferze Griezmanna do United. Uda się go zatrzymać na kolejny sezon?
– Nie patrzę na ten zespół indywidualnie, zawsze staram się podążać ścieżką, na której robione jest to, co dla klubu jest najlepsze. Antoine jest w świetnym momencie swojej kariery, pracuje za dwóch i wrócił do strzelania goli. To normalne, że obecnie każdy klub chciałby go mieć. Nie dziwi mnie, że największe kluby są w stanie słono za niego płacić.
Czego oczekujesz od Eibaru?
– Choć często zmienia się tam kadra, ich praca pozostaje taka sama. Nieważne kto znajduje się w wyjściowym składzie, wszyscy walczą za dwóch, zwłaszcza w środku pola. Potrafią radzić sobie także na wyjazdach, więc spodziewam się wyrównanego, konkurencyjnego spotkania.
Źródło: AS
Podoba mi się stwierdzenie, że niska temperatura to żadna wymówka. Siła Eibaru jednak mocno przekoloryzowana. Rozumiem dyplomację i kurtuazję, ale takie gadanie jest mdłe.