Dziś mamy:25 April, 2024
27.04.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Atletico Madryt vs Athletic Bilbao
Do meczu pozostało:
2dn.2godz.29min.
11.91 X3.40 24.00 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Barcelona wygrała ostatni finał Copa del Rey na Vicente Calderón

Ostatni oficjalny mecz na Vicente Calderón przeszedł właśnie do historii. Był nim finał 113. edycji Copa del Rey, w którym Barcelona okazała się lepsza od Deportivo Alavés.

 

Od początku pojedynek Katalończyków z Baskami był bardzo wyrównany. Ci drudzy postawili rywalom twarde warunki, solidnie broniąc dostępu do własnej bramki. O sporym pechu może mówić Javier Mascherano, który po starciu w powietrzu z Marcosem Llorente rozciął sobie głowę i opuścił murawę na noszach.

 

Na pierwszą naprawdę groźną akcję trzeba było czekać do 27. minuty. Gerard Piqué popełnił duży błąd, który sprawił, że w znakomitej sytuacji znalazł się Ibai Gómez. Skrzydłowy Deportivo Alavés trafił jednak w słupek i choć piłka odbiła się jeszcze od pleców Jaspera Cillessena, nie wpadła ostatecznie do bramki. Odpowiedź Blaugrany była natychmiastowa. Lionel Messi przeprowadził dwójkową akcję z Neymarem i niemalże z linii szesnastego metra posłał futbolówkę tuż przy słupku do siatki.

 

Baskowie nie zamierzali jednak składać broni. Trzy minuty później udało im się wyrównać dzięki fantastycznemu uderzeniu Theo Hernándeza z rzutu wolnego. Młody Francuz mocnym strzałem umieścił piłkę w okienku bramki Katalończyków, choć wydaje się, że golkiper Barcelony mógł zachować się w tej sytuacji nieco lepiej. Kolejne dwie okazje bramkowe były autorstwa Blaugrany, ale najpierw Fernando Pacheco obronił próbę Lionela Messiego z rzutu wolnego, a następnie Ivan Rakitić strzelił obok słupka.

 

Piłkarze Luisa Enrique zadali jednak dwa bolesne ciosy jeszcze przed przerwą. Najpierw do siatki trafił Neymar, którego dobrym podaniem obsłużył André Gomes, który z kolei skorzystał z fenomenalnego zagrania Lionela Messiego. Argentyńczyk dał o sobie znać po raz kolejny trzy minuty później, kiedy to ograł kilku rywali i przytomnie zagrał do Paco Alcácera, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

 

Po przerwie Barcelona starała się kontrolować przebieg meczu, chcąc dowieźć korzystny wynik do końcowego gwizdka. Chwilę po wznowieniu gry rzut wolny w dogodnym miejscu miało Deportivo Alavés, ale Ibai Gómez uderzył nad poprzeczką. W odpowiedzi w pole karne rywali dośrodkował Lionel Messi, a na długi słupku do piłki dopadł Paco Alcácer. Czujnie zachował się jednak Fernando Pacheco, który odbił strzał Hiszpana.

 

Czas mijał, a Mauricio Pellegrino szukał rozwiązań, które mogłyby jeszcze dać jakąś nadzieję na wyrównanie niekorzystnego rezultatu. Blaugrana nie zamierzała jednak pozwolić Baskom na odrodzenie, dlatego też konsekwentnie grała swój futbol. Co jakiś czas jedni i drudzy szukali okazji do strzelenia gola, ale w kluczowych momentach brakowało albo precyzji w dograniu piłki, albo próby poszczególnych zawodników były niecelne.

 

Ekipa z Vitorii nie poddawała się jednak i za wszelką cenę szukała sposobu, by zagrozić bramce strzeżonej przez Jaspera Cillessena. W 71. minucie do siatki trafił w końcu Deyverson, jednak sędzia nie uznał gola, gdyż w momencie podania od Rubéna Sobrino Brazylijczyk znajdował się na wyraźnej pozycji spalonej. Kolejne rzuty rożne nie przynosiły Deportivo Alavés żadnych korzyści. Chwilę później Duma Katalonii domagała się rzutu karnego po faulu w obrębie szesnastki na Neymarze, jednak arbiter nie przyznał jej jedenastki, dając jedynie trzem zawodnikom żółte kartki za niesportowe zachowania i dyskusje.

 

Końcówka meczu upłynęła w spokojnym tempie. Baskowie nie zdołali wyrównać, dzięki czemu piłkarze Luisa Enrique cieszyli się z drugiego w tym sezonie sukcesu. Dzisiejsze spotkanie było czternastym w historii finałem Pucharu Hiszpanii rozgrywanym na Vicente Calderón. Dla Barcelony jest to czwarty triumf w tych rozgrywkach odniesiony na stadionie położonym nad rzeką Manzanares. Wcześniej Duma Katalonii świętowała wywalczenie tego trofeum w 1981, 2012 i 2016 roku.

 

27 maja 2017 – Finał Pucharu Hiszpanii (Vicente Calderón)

Barcelona vs. Deportivo Alavés 3-1 (3-1)

 

Bramki:

[1-0] Lionel Messi (asysta: Neymar) 30’

[1-1] Theo Hernández 33’

[2-1] Neymar (asysta: André Gomes) 45’

[3-1] Paco Alcácer (asysta: Lionel Messi) 45+3’

 

Żółte kartki: Samuel Umtiti, Lionel Messi, Andrés Iniesta (Barcelona); Edgar Méndez, Manu García, Rodrigo Ely, Rubén Sobrino, Deyverson (Deportivo Alavés)

 

Skład Barcelony: Jasper Cillessen – Javier Mascherano (André Gomes 11’), Gerard Piqué, Samuel Umtiti, Jordi Alba – Ivan Rakitić, Sergio Busquets, Andrés Iniesta (Aleix Vidal 83’) – Lionel Messi, Paco Alcácer, Neymar

 

Skład Deportivo Alavés: Fernando Pacheco – Kiko Femenía, Carlos Vigaray, Rodrigo Ely, Zouahir Feddal, Theo Hernández (Óscar Romero 79’) – Edgar Méndez (Victor Camarasa 59’), Marcos Llorente, Manu García, Ibai Gómez (Rubén Sobrino 59’) – Deyverson

 

Sędzia: Carlos Clós Gómez (Saragossa, Aragonia)



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
kvrol
kvrol
2024 lat temu

Alaves się starało i dzielnie walczyło, ale niestety na Messiego w takiej formie nie ma recepty. Problemy miałoby Atleti, a co dopiero potwornie zmęczone sezonem Alaves.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x