Jeszcze przed końcem tego roku Atlético planuje podpisać owe umowy przynajmniej z dwoma piłkarzami. W tej chwili pierwsi w kolejce są Carrasco i Thomas, których obecne kontrakty kończą się w 2022 roku.
Belg stale jest obiektem zapytań ze strony najmocniejszych klubów w Europie. Choć cały czas nie może być pewny miejsca w pierwszym składzie, jest w tym sezonie jednym z najlepszych strzelców Rojiblancos, mając na swoim koncie 3 bramki. Madrycki klub chce, by Yannick nie odszedł w przyszłym roku, zwłaszcza że Mundial będzie dla niego świetną okazją do zaprezentowania swoich umiejętności. Obecna klauzula odstępnego wynosi 100 milionów euro, co w obecnych warunkach na rynku transferowym jest dla największych kwotą absolutnie przystępną.
Ghańczyk jest natomiast prawdziwą rewelacją tego sezonu. znakomicie radzi sobie nie tylko w klubie, ale i w reprezentacji. Kolejne występy w pierwszym składzie dodają mu pewności siebie, a wykonywana przez niego praca w środku pola bardzo często jest kluczowa i wręcz nieoceniona. Choć pomocnik cały czas ma jeszcze pewne braki głównie taktyczne, Simeone wyraźnie chce na niego stawiać. Nowa umowa jest potrzebna o tyle, że klauzula odstępnego w obecnym kontrakcie wynosi zaledwie 36 milionów euro.
200 mln Carrasco i Thomas 150 mln odstępnego. Jeśli mamy być konkurencyjnym zespołem dpa Realu i Barcy to tylko takiebklauzule nas powinny interesować za takich zawodników. Nigdy więcej takich sytuacji jak z Theo czy teraz Griezmannem.
Powiem szczerze, że przypadek Thomasa i Vrsaljko mnie zadziwia. Zadziwia mnie to, że Simeone odstawił ulubieńców kosztem w/w. Kolejnym na ławce obok Gabiego i Juanfrana powinien być Saul, pewnie nie na długo, ale niech udowodni wchodząc z ławki na 30-20 minut, że zasługuje na pierwszą 11, bo obecnie nie zasługuje.